Niezwykle ciekawe połączenie smaków. W ramach eksperymentu mąkę zastąpiłam czerwoną fasolą. Nie miałam pojęcia jaki smak uzyskam, jednak nie zawiodłam się ciasto było fantastyczne! Przełożone cytrynową masą. Truflowe, wilgotne ciasto czekoladowe i pyszna warstwa kwaskowatego kremu.
Nie za słodkie, nie za kwaśne- idealne
Składniki:
ciasto: 325 g cukru, 220 g masła, 330 g czekolady (u mnie gorzka zmieszana z mleczną), 5 jajek, 4 łyżki żelatyny, 3,5 łyżeczki proszku do pieczenia, 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej, 400 g fasoli czerwonej z puszki
krem: 4 cytryny,
220 g cukru pudru 3 łyżki masła 5 żółtek 4 łyżki żelatyny, 2-3 łyżki gorącej wody + 2 tabliczki czekolady
Wykonanie:
cisto:
Masło roztopić wraz z czekoladą, ostudzić. Fasolę zmiksować, dodać cukier, proszek do pieczenia, sodę, ostudzoną czekoladę i masło, dokładnie połączyć składniki.
Formę o średnicy 26 cm wysmarować masłem, opruszyć bułką tartą. Przelać ciasto. Piec w temperaturze 180 stopni przez ok. 50-60 minut (do tzw. ,,suchego patyczka"). Wystudzić, przeciąć na 2 blaty.
krem:
Żółtka utrzeć z cukrem pudrem aż do uzyskania białej masy. Dodać startą skórkę z 3 cytryn oraz wyciśnięty sok z 4 cytryn. Zmieszać, postawić na małym ogniu, gotować ok. 5 minut, stale mieszając. Żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie, dodać do niej kilka łyżek masy jajecznej (robię tak, by uniknąć ,,grudek"), połączyć z całością. Dokładnie zmieszać. Białka ubić na sztywną pianę (można dodać szczyptę soli). Ostrożnie zmieszać z pozostałymi składnikami, przykryć folią i ostawić do lodówki na 2-3 godziny. Gdy masa zesztywnieje przełożyć nią oba blaty.
Ciasto ozdobić polewą z czekolady oraz obsypać startą skórką z cytryny.
Kommentare