Dziś Vero zaprasza nas do Macedonii – a jak Bałkany to oczywiście Ajvar.
W każdej kuchni tutejszej gospodyni na półce bez trudu odnajdziemy słoiczki z tą pyszną pastą.
Z Ajvarem jest tak trochę jak z rosołem, każda gospodyni ma swój osobisty smak ale każdy, którego próbowałam smakował wybornie. Dziś gościmy u Viesny i to właśnie z jej przepisu przygotujemy swój pierwszy ajvar.
Składniki:
- 4 duże czerwone papryki
- 1 średniej wielkości bakłażan
- 1 główka czosnku
- kawałek świeżej papryczki chili
- 1 łyżeczka słodkiej papryki mielonej
- ½ łyżeczka ostrej papryki mielonej
- 2 łyżki oliwy
- 2 łyżki octu
- sól, pieprz do smaku
Wykonanie:
Podstawą ajvaru jest oczywiście papryka, która po upieczeniu nadaje całej paście oryginalnego smaku. Umytą i osuszoną przecinamy na pół, usuwamy gniazda nasienne i grillujemy lub pieczemy w piekarniku ustawionym na 180°C przez około pół godziny. Gorące kawałki papryki wrzucamy do woreczka wytrzymałego na wysokie temperatury i pozostawiamy szczelnie zamknięte na kilkanaście minut. Dzięki temu prostemu zabiegowi, skórka z papryki się odparzy i będzie bardzo łatwo ją ściągnąć. Wraz z papryką pieczemy także przecięte na pół i nakłute widelcem bakłażany oraz całą główkę czosnku, które obieramy po wystygnięciu.
Kiedy warzywa zostaną już obrane ze skórek, przekładamy je do garnka lub miski, dodajemy przyprawy i dokładnie blendujemy. Gotową masę wylewamy na patelnię, a następnie smażymy około 30 minut do pozyskania odpowiednio gęstej masy, doprawiając oliwą, octem, solą i pieprzem. Gorącą pastępzrekładamy do wyparzonych, suchych słoików, dodajemy na wierzch po łyżeczce oliwy, zakręcamy oraz pasteryzujemy przez 20 minut. Po tym czasie układamy słoiczki na ścierce do góry dnem i zostawiamy do całkowitego wystudzenia. Pastę ajvar przechowujemy w chłodnym i zaciemnionym miejscu.
Po zamknięciu i zawekowaniu słoików, ajvar może być przechowywany nawet przez wiele miesięcy. Stanowi świetny dodatek nie tylko do mięs czy wędlin a podgrzany może być rewelacyjnym rozwiązaniem do makaraonu.
コメント